To całkiem przyzwoity kryminał z dobrym klimatem wyzierającym ze świata korupcji i nieczystych gierek specjalnej grupy dochodzeniowo-interwencyjnej. Role tuzów może leniwie skrojone ale z drugiej strony idealnie w ten klimat wpasowane. Film realistyczny, nie razi jakieś naciągactwo. "Edison" to rownież próba odpowiedzi...
więcejPowiedziałbym że da sie go obejżeć, nie trzyma za specjalnie w napięciu - ale biorąc pod uwagę obecny poziom Amerykańskiego Kina, to nawet warty oglądnięcia. Mi sie podobał :)
Spacey i Freeman to się chyba po tym filmie razem ujarali i zbrechtali to guffno. Najgorsza kiszka z najlepszą obsadą. Nie pamiętam teraz dokładnie czy S.W.A.T był gorszy czy lepszy:)
Justin pod koniec filmu rozwala :P "oh my god man, he's fuckin dead":D - przy nim nawet LL Cool J zdaje się mieć talent na miarę DeNiro ;]
Dopiero co go obejrzałem i ... no niestety myślałem, że będzie lepiej. Poczatek jest całkiem, całkiem, naprawdę klimacik taki, że zwiastuje dobry film, ale niestety nie trwa to zbyt długo. Przede wszystkim film jest niemiłosiernie kaleczony poprzez aktorstwo Justina Timberlake`a. Wręcz przerażające jest zestawienie gry...
więcejFreeman jak zwykle świetny, ale kreacja Timberlake'a czy LL Cool'a mnie w pewnych momentach po prostu wkurza. Fabuła średnia, chyba pisana na jakimś wątku bez ogłady. Mało w tym wszystkim emocji, więcej słabego chaosu. Spacey'a nie ocenię bo jego rola była na tyle zamknięta na pewnym obszarze, że ani mnie nie...